czwartek, 16 kwietnia 2015

Beading i fotografowanie biżuterii

Moja pierwsza próba w tej technice, nie takiej prostej jak się okazało. Najpierw zamarzyła mi się bransoletka wykonana ściegiem flat spiral. Zanim osiągnęłam efekt zadowalający, prułam i robiłam ją od nowa cztery razy :(
Potem okazało się, że koralików jeszcze trochę zostało, więc dorobiłam kolczyki. Łatwo powiedzieć "dorobiłam" - siedziałam nad nimi cały dzień! A to takie maleństwa, nieskomplikowane, na dodatek powinny być symetryczne :)
Wzór flat spiral na bransoletkę znalazłam na YT - filmy są najlepszą lekcją, i nawet nie przeszkadza fakt, że nie są w języku polskim :) klik

beading, bransoletka flat spiral, kolczyki - brąz, oliwkowy, zielony, beżowy

Do wykonania tego zestawu użyłam koralików, zakupionych w sklepie internetowym Kadoro:
Fire Polish 8mm w kolorze luster marble green,
Fire Polish 4mm w kolorze bronze iris dark olivine
oraz maleńkich Toho 11 w kolorze antique frosted bronze.
Najpierw kupiłam do tych koralików zapięcie w kolorze miedzianym, ale po zrobieniu bransoletki stwierdziłam, że to nie ten odcień - tak to jest, jak się kupuje przez internet - i ostatecznie zastosowałam zapięcie i bigle w kolorze antyczny brąz. Idealnie pasują do koralików toho.
No to teraz chwila prawy i wrzucam zdjęcia

beading, bransoletka flat spiral, kolczyki - brąz, oliwkowy, zielony, beżowy

beading, bransoletka flat spiral, kolczyki - brąz, oliwkowy, zielony, beżowy

beading, bransoletka flat spiral, kolczyki - brąz, oliwkowy, zielony, beżowy

beading, bransoletka flat spiral, kolczyki - brąz, oliwkowy, zielony, beżowy

beading, bransoletka flat spiral, kolczyki - brąz, oliwkowy, zielony, beżowy

Dużo czasu potrzebowałam też na wykonanie odpowiednich zdjęć, białe tło w żaden sposób nie chciało być białe, tylko wychodziło błękitno-szare, a kolory koralików też nie były realne. Poszperałam wczoraj w internecie i znalazłam trochę porad na temat fotografowania biżuterii. Może komuś się przydadzą, więc zamieszczam  linki klik i klik.
A tajemnica tkwiła w odpowiednim doświetleniu tła, wręcz nawet prześwietleniu go :)

Pomijając fakt fotografowania, ciekawa jestem Waszych opinii na temat mojej pierwszej próby w koralikowaniu :) Proszę o szczery i wyrozumiały wyrok :))

Gosia

13 komentarzy:

  1. Z koralikami na początku zawsze jest tak, że są jakieś dzikie i układać się nie chcą ;) ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że z każdą kolejną pracą jest już łatwiej ;)
    A jak na pierwszy raz - naprawdę super! :) bransoletka jest prześliczna i wcale nie wygląda na łatwą, a kolczyki są naprawdę fajnie zrobione i zaczepienie bigla bardzo mi się podoba ;) jestem pełna uznania :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie bomba,jak to ma być pierwszy raz to znaczy ,że jesteś ogromna zdolniacha..
    Ja bym jedynie umiała koraliki nanizać ,tak jak zwykle korale haha.
    Co do fotek to też kiedyś pytałam i pisałam głośno jak je poprawiać i już wiem ,że światło ma być białe ponad 5,500Kelwinów czy jakoś tak.Idę zaraz poczytać co Ty wyszperałaś w tej sprawie.
    Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu życzę

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podobają mi się te kolorki, pięknie to wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do głowy by mi nie przyszło, że to PRÓBA! :)))
    Przepiękne kolory jak i efekt końcowy. ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra robota!!!! Tak trzymaj, komplecik jest uroczy, w tonacji,którą bardzo lubię !!!
    Dziękuję za odwiedziny i przemiłe komentarze !!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja bym chciała tak koralikować jak ty;-) Serio - mi nie idzie. No widzisz, świat przez swą róznorodnośc jest piękniejszy. Piękny komplet. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo eleganckie, widać że włożyłaś w nie sporo pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widać, że koraliki Cię pokochają :) Bardzo udany początek.
    Danusia napisała o mojej ulubionej żarówce - bardzo, bardzo pomaga.

    OdpowiedzUsuń
  9. No ładna mi próba:-) Kolory koralików fantastyczne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne! Ostatnio mam kota na punkcie koraliów...

    OdpowiedzUsuń

Ciszę się, że do mnie zaglądasz. Dziękuję za komentarz